 Wysłany: Pon 15:08, 03 Mar 2008 Temat postu: wrażenia po turnieju |
|
A oto moje wrażenia: było fajnie, pierwszą bitwę zagrałem z Sargo i na początku szło mi nieżle, bo dożo go pinowałem i przebijałem się w jego stronę ale nie przychodziły mi rezerwy i to okazało się dla mnie zgubne.Shermany wpadły w kzyżowy ogień niemieckich dział i Stugów czego nie wytrzymały.  Mortary dobiły już pluton piechoty a następny nie zdążył dojść.Amerykanie przegrali tę bitwę,ale wytrzaskałem Niemcom jeden pluton. 
Drugą walkę stoczyłem z panem Emilianerm. Na początku szło mi całkim dobrze.W 1 turze rozwaliłem 3 half-tracki i 1 pojazd.Niestety ocalała prawie cała załoga.8,8-ki zniszczyły 2 shermany ale nie miały wielkiego pola do popisu, bo zasłaniała im załoga pojazdów (na szczęście  ). Walka toczyła się przy dwóch markerach.Jeden obroniłem (nie bez strat), ale tam był psokój.Niestety przy drugim markerze było ich więcej a ja musiałem pobiec.Mimo wielkiego (wyjątkowego)zaciecia mojej armii i tym razem Niemcy okazali sie lepsi(ale tutaj tez wyciąłem 1 pluton) .Ogólnie było spoko.Dzięki za grę. |
|
