Forum BITEWNE.FORA.PL
Świętokrzyskie Forum Gier
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy  GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

HETERA (13.03.2011) - Mielec

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BITEWNE.FORA.PL Strona Główna -> WFB-Turnieje
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:53, 27 Sty 2011    Temat postu: HETERA (13.03.2011) - Mielec

Pozwolę sobie wkleić zapowiedź turnieju naszych przyjaciol z Mielca (Klub Lewa Flanka). Turniej, choć może jeszcze odlegly zbliża się wielkimi krokami i pasowaloby jakoś to ogarniać powoli.

Klub gier bitewnych „Lewa Flanka” ma zaszczyt zaprosić na turniej Warhammer Fantasy Battle
Hetera

Miejsce: MIELEC, Spółdzielczy Dom Kultury ul. Kusocińskiego 13a

Data: 13/03/11
Zapisy startują o godzinie 9:00

Format: drużynówka 3x 2400pts
Limit miejsc: 6 drużyn lub 18 osób

Wjazd: 30 zł od teamu

zgłoszenia będą przyjmowane do 10/03/11 na adres [link widoczny dla zalogowanych]. Poprawne zgłoszenie powinno zawierać rozpiski 3 graczy w formacie txt lub html, imiona i nazwiska graczy oraz ich id ze strony ligi a także nazwę teamu.

NIE WOLNO DUBLOWAĆ ARMII W JEDNEJ DRUŻYNIE

Zasady Dostawiania: zostają stare zasady dostawiania tj. team A wystawia gracza team B dobiera przeciwnika i wystawia gracza itd. Ten który jest wystawiany wybiera stół.



Stoły 72x48".


rozkład jazdy:
9:00- 9:30 zapisy
potem na każdą bitwę 3 godziny

*Jeżeli na turnieju będzie mniej niż 4 drużyny gramy standardowy turniej WFB (na ww zasadach)

Serdecznie zapraszamy!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ukalez dnia Pon 10:53, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 7:55, 27 Sty 2011    Temat postu:

Jak widzicie jest to drużynówka, więc potrzebne 3 osobowe squady. W zależności od ilości miejsc w aucie/autach (1-3 drużyn z Kielc) Yellow_Light_Colorz_PDT_19

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Bastor
Woźny



Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:37, 27 Sty 2011    Temat postu:

No to mnie wstępnie możesz liczyć - nie odpuszczę tostów Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 9:28, 21 Lut 2011    Temat postu:

A więc, są 2 samochody na wyjazd, więc moglyby teoretycznie jechać 3 sklady. Nie wiem czy uzbieramy tylu chętnych (9 osób). Trochę mi się sprawa skomplikowala, bo muszę pracować w weekend, kiedy jest turniej (nie wiem czy w sobotę, czy niedzielę). Jak sobota to jadę.
Osoby chętne:

Bastor (TK)?
LuciusII (O&G)
Archon (Liz)
Ukalez (HE) - na dwoje babka wróżyla


Kto jeszcze?? Fajnie jakby byly chociaż dwie drużyny.

P.S.
Pojawily się nowe zmiany w zlożeniach EURO, np. TK +200pkt (więc 2600pkt); VC nie mogą brać Drakenhoff Banner'a na Gwardii z dwurakami


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Ukalez dnia Pon 9:54, 21 Lut 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WRU
Kasjer



Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK

PostWysłany: Pon 10:04, 21 Lut 2011    Temat postu:

Co oni się tak tej gwardii czepiają? Jedyna sensowna jednostka do combatu w armii wampirów. Biją ostatni i często dużo ich ginie. Czasem regenka to jedyny sposób aby ograniczyć trochę ich straty bo jak przeciwnik ma dobrego dispela to i wskrzeszać ciężko. A dodatkowe pkt na kingach to good idea. Yellow_Light_Colorz_PDT_03

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:12, 21 Lut 2011    Temat postu:

Cytat:
Co oni się tak tej gwardii czepiają?

Bo combo jest gięte ;)

A Ty tu nie placz, tylko się do listy dopisuj. VC się w skladzie przydadzą, tak czy owak.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 10:52, 21 Lut 2011    Temat postu:

Ograniczenia Euro:

Rules changes:
- Characters will get "look out sir" versus the following spells that automatically kill models or automatically remove an entire regiment: Dwellers Below, Final Transmutation, Dreaded 13th, Infernal Gateway 11-12 effect. Normal requirements for lookout sir apply.

General Restrictions:

2400 Points.
No Special or Named Characters.
Army used can be any of the currently published GW Army books.
A maximum of 3 identical core choices may be taken (regardless of equipment and other upgrades)
An army may have up to 5 war machines and template weapons. Warmachines that use a template count as a single choice in this regard. All template weapons (from magic items, abilities, etc.) count, except for spells.
Max. 45 models with missile weapons with a range of 20”+ (not incl. war machines, characters and chariots).

Unit sizes are limited as follows:
Units cannot be more than 40 models nor 450 points (including all command, upgrades, magic items/banners). This restriction applies during the creation of the roster - unit size/cost may be increased during the game (for example - by joining characters to the unit). This restriction does not apply to characters.

Magic Restrictions:
- Apart from Winds of magic and Channeling, an army may only generate 2 PD/DD per magic phase.
- You may have units/abilities that actually would generate more than 2 extra dice, but any excess dice are lost
- Some magic items/abilities count as generating dice toward this limit.
- “Count as” items/abilities may never exceed a cumulative 2 PD/DD per phase. This means that if you take the Book of Hoeth, you may not take any other items that “count as adding PD/DD”
- All modifiers are applied from the army list and will not change during the game.

Detailed description
Apart from winds of magic and through the channeling rule, an army may only ever add 2 dice to its power or dispel pool in each magic phase. Any dice added to the pool, regardless of source (generated, stolen, stored from previous magic phases, generated by magic items/abilities to boost spellcasting before or after the casting attempt, produced by spells, lore abilities, and so on) count. Excess dice are simply discarded and cannot be used in any way (i.e. - they can’t be stored).

If a dice is stolen from the opponent’s pool, but your army has already generated two extra dice, the dice is removed from the opponent’s pool and then discarded.

Some special items and abilities DECREASE the limit of power or dispel dice you can add to the pool. We refer to those as “count as” items. What this means is that, if your roster includes one “counts as 1 Power Dice (PD)” item, your army can only add 1 power dice (instead of the usual 2 dice) to the pool in each of your own magic phases of the entire game (regardless of whether the item is destroyed or used up).
Please note that you cannot have a combination of items that would decrease the limit of extra power or dispel dice to below zero.

Item restrictions:
- Power Scroll is banned
- Each Loremaster ability counts as generating 1 PD each magic phase
- Any item that auto-dispels a spell counts as generating 1 DD each magic phase.
- Folding Fortress is not allowed

Army Specific Restrictions:
Beastmen: Beastmen armies have an extra 200 points for their roster (2600 total).
Bretts: No Restrictions
Dark Elves: Hydra is a 0-1 choice. Max. 35 repeater Crossbows in the army. Repeater Bolt Throwers 0-2. Flying units (inc. characters on flying steeds) in the army limited to 0-3. Shades max 20 models per army. Dreadlord on pegasus cannot take Crown of Command.
Dwarves: Each spellbreaker/spelleater rune counts as +1 DD. Grudge Throwers are a 0-2 choice; May generate Max. +4 dispel dice instead of +2
DOC: Max. 28 Models per unit; Flamers are a 0-1 choice. All daemonic gifts are 0-1. Bloodletters and Herald of Khorne are 0-3 total. Daemonic Battle Standard can take either daemonic icon or gifts.
Empire: Steam Tank counts as a war machine; Tank, Rocket battery and Engineers are a 0-1 choice
High Elves: Max. 500 points or 40 models per unit; Vortex Shard counts as +1DD; Book of Hoeth counts as 2PD and 2 DD; Banner of the World Dragon counts as +1 DD
Lizardmen: Salamanders are a 0-1 Choice; Terradons, Chameleon Skinks and Stegadons (any kind) are 0-2 choices; Beclaming Cogitations counts as +2DD; Cupped hands counts as +2PD
Ogres: Ogre Kingdoms armies have an extra 200 points for their roster (2600 total).
O&G: No Restrictions
Skaven: All Skaven rare choices 0-1; Gutter runners are a 0-2 choice; Engineers are a 0-3 choice;
Vampires: Wraiths and Varghulf are 0-1 choices. Wraith unit size - maximum 5 models. Army may have maximum two units (total) of: wraiths, black coach or spirit hosts. Army with grave guard using great weapons may not have Drakenhoff Banner.
TK: Tomb King armies have an extra 200 points for their roster (2600 total).
WE: Wand of Wych Elm counts as +1 DD
Warriors of Chaos: Hellcannon is a 0-1 choice. Infernal Puppet counts as +1 PD and +2DD; Tendrils of Tzeench and Conjoined Homunculus both counts as +1 PD. Favour of the Gods cannot be taken by a Champion of a Chosen of Tzeentch unit


Scoring
Victory points scored as per the rulebook, with the exceptions that:
- units that are at 25% or less of their original models yield 50% VP's to the opponent (characters, monsters and handlers, war machines and single models are unaffected).
-units that are fleeing at the end of the battle yield 50% VP's to the opponent.
In both cases, bonuses (for generals, banners, etc.) are not counted towards the 50%.

Progi:
0-150 - 10-10
151-300 - 11-9
301-450 - 12-8
451-600 - 13-7
601-750 - 14-6
751-900 – 15-5
901-1050 – 16-6
1051-1200- 17-3
1201-1350- 18-2
1351-1500-19-1
1500+ - 20/0

Virtual Line of Sight
Size chart:
0: Swarms - models of this size never block line of sight or give cover.
1: Infantry, War Beasts, War Machines
2: Cavalry, Monstrous Infantry/Cavalry/Beasts, Chariots, Unique without the Large Target rule
3: Monsters, all Large Targets

Line of sight is always checked virtually, drawn "base to base". Models see in their front 1/4 zone. Line of Sight is blocked by models that are equal to or larger than both: the model whose line of sight we are checking and its target.
Line of sight and war machines:
Catapults (and similar) can place their template so that the center is over any one unit that is at least partially visible to them.
Cannons can choose any point between themselves and a visible target when firing. Over- or under-guessing to shoot at units the cannon does not have line of sight to is not allowed
Terrain
Hills are size two for each level (so a 3-step hill is size 6) and block sight / give hard cover just like models of that size. Models standing on hills add the hill size to their own size. Buildings and large rocks always block line of sight completely. Forests do not block line of sight, but soft cover applies to all shots fired through or into (but not out of) forests. Ruins do not block line of sight, but hard cover applies to all shots fired into (but not through/out of) ruins. Units standing behind obstacles gain soft (wood) or hard (stone) cover as per the RB.
Cover from intervening units/terrain
Cover is granted when at least 50% of models in target unit are fully or partially obscurred by other units/terrain from the shooting model. In order for intervening models to grant cover, their size must be at least: one point smaller than both the target unit and the shooting model.
Skirmishers
Skirmishers never block LoS, and are seen in accordance with their size on the chart, but provide cover as per the above rules. The gap between skirmishers is treated as part of the unit when determining if skirmishers give cover to something behind them. Skirmishers formed up for combat block Line of Sight like normal units.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
kozi
Szef



Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 636
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 16:19, 21 Lut 2011    Temat postu:

Jeśli jest transport samochodowy to jestem wstępnie za. Na 100% będę wiedział na początku marca :)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:31, 23 Lut 2011    Temat postu:

A więc czekamy na początek marca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 22:21, 13 Mar 2011    Temat postu:

Team Kieł Kielce w składzie:
Bastor
White Lion
Ukalez

przywiózł zwycięski puchar z turnieju w Mielcu.

Chciałbym w tym miejscu serdecznie podziękować moim kolegom z drużyny (White Lion i Bastor): dzięki chłopaki, bez Was by się nie udało. Dziękuję również całej ekipie z Lewej Flanki za doskonały (po raz kolejny) turniej. Super atmosfera, jedzonko, ludzie. I oczywiście przeciwnikom za gry na poziomie bez spinki.

Pozdrawiam,
Łukasz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WRU
Kasjer



Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK

PostWysłany: Pon 7:36, 14 Mar 2011    Temat postu:

A jak tam druga drużyna z Kielc?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Lion
Woźny



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Pon 8:50, 14 Mar 2011    Temat postu: szersza relacja :)

Ha i pomogło!!

Drużyna w składzie:
1. Ukalez (High Elves) 34pkt
2. White Lion (Dwarfs) 56pkt
3. Bastor (Tomb Kings) 50pkt

Przywiozła Puchar Turnieju Drużynowego z Mielca "HETERA" :)


Rozegraliśmy po 3 gry z wynikami (ksywek przeciwników nie pamiętam):
Ukalez vs Ogry 4:16
Ukalez vs Demony 15:5
Ukalez vs Lizardmeni 15:5

White Lion vs Tomb Kings 20:0
White Lion vs Vampire Counts 19:1
White Lion vs Skaven 17:3

Bastor vs Dwarfy 20:0
Bastor vs Lizardmeni 20:0
Bastor vs Empire 10:10

Do osiągnięcia było maksymalnie dla drużyny 180pkt.
My osiągnęliśmy 140pkt.

Drużyna z Lublina która zajęła II miejsce osiągnęła 121pkt.


Drużyn było 7.

Ha !



Drużyna międzymiastowa (Pingu, Kubencjusz oraz gracz z Mielca) zajęła III miejsce ale oni sami muszą ew. wpisać swoje wyniki.

Druga drużyna z Kielc (Robo, Archon i Bilu) zajęli chyba 5 miejsce i też nie znam ich wyników.


Dzięki za trzymanie kciuków ! :):)


p.s. Podziw dla Ukaleza za to że przegraną bitwę z Demonami zamienił na 15:5 dla siebie :)

p.p.s Gratulacje dla Bastora że Tomb Kingami na czołg wyciągnął 10:10 bo zdecydowanie nie było łatwo !!


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez White Lion dnia Pon 8:51, 14 Mar 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
White Lion
Woźny



Dołączył: 07 Mar 2007
Posty: 106
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce

PostWysłany: Wto 15:17, 15 Mar 2011    Temat postu: raport bitewny

raport z pola bitwy:

I. z Międzymiastówką (Dw, Ogry i Tk)

Na naradzie ustaliliśmy że największe szanse na maskę mam na Ogry, a mogę dostać od TK więc miałem wziąźć Kubę, Bastor - Dwarfy Ping, a Ukalez - Tk Spiętego. Oczywiście się nie udało i wylądowałem przeciw Tk (z którymi dopiero 1x biłem się w 8 ed.). Ukalez trafił na Kubę, a Bastor na Pingu.

Spięty mnie trochę pocieszył że Tombami dopiero zaczyna opanowywać 8edycję.
Armię miał klasyczną: 2x rydwany, 2x20 łuków, 2x 20 gwardii, giant, katapa, 1 duży priest, 2 małe priesty i król na rydwanie oraz 1 skorpion.

Rozstawił się klasycznie: na bokach rydwany i łucznicy, w środku piechota i katapa. Wystawiłem mu przed nosem rydwanów z kingiem hordę rangersów i to go lekko zmieszało. Nie zaryzykował szarży tylko odłączył króla i próbował nim mnie ominąć. W międzyczasie chariot został już tylko jeden. Dokonałem cudów manewrowania dwarfów i rozciągając się w 2 szeregi zablokowałem kinga ignorując skradającego się z tyłu giganta. Na drugim krańcu stołu rydwany próbowały szaleńczej szarży na początek linii maszyn ale 18cali okazało się nie do osiągnięcia :)

Drugą hordę moich toporników puściłem środkiem prosto na jego piechotę. Maszyny i thunderersi nie próżnowali. Z kingowych rydwanów został tylko jeden, a z drugiej grupy zostały 3. Udało się tez drasnąć skorpiona. Król zdecydował się zaszarżować rangersów i ku mojemu przerażeniu wygrał o 1 a ja nie zdałem liderki i straciłem oddział :(
Na szczęście z drugiej strony rydwany próbowały szarży na 15 cali i znowu nie dali rady a jedynie popchnęli się 8 do przodu.

Na środku moi bohaterscy topornicy na skrzydłach pieśni bojowej zaszarżowali 11 cali prosto na jeden z oddziałów zaskoczonej gwardii.
Kolejna tura to kosmiczne rzuty kinga który łącznie z tą turą oberwał 6 hitów z katapult i armat i dostał tylko 2 rany :) Na szczęście jedna z armat oraz thundzi wykończyli pobliskie rydwany, a drudzy thundzi zdjęli skorpiona.

Gwardia nie miała najmniejszych szans z moją hordą ale jakimś cudem jedne z nich przeżył więc szykowałem się na szarżę drugiej gwardii (z hierofantem) oraz łuczników. Spięty chyba zbyt pewny swoich inkantacji (które do tej pory prawie całe wpuszczałem) wydał rozkas łucznikom ostrzelania mojej artylerii a zamiast szarżować gwardią przeszedł nią na moją flankę i chciał się popchnąć. Niestety ale 2 runy pozostałe na moim kowalu skutecznie mu to zablokowały. Tak więc w jego turze dokończyłem gwardię, zreformowałem się i w swojej rozgniotłem drugą gwardię z herofantem.

Od tej chwili gra była praktycznie skończona. Zostały mi tylko 2 tury strzelania w chowającego się za 2poziomowym wzgórzem rannego króla i giganta. Katapulty indirect fire oraz 1 armata trafiały całkiem nieźle ale 3 kolejne zdane wardy 4+ na kingu i tylko 2 rany na gigancie były dla mnie mocno frustrujące.

Wynik: 20:0 dla mnie.
Straciłem tylko 1 armatę i rangersów.
Minersi byli praktycznie bezużyteczni w tej partii - udało im się tylko dobić resztkę rozsypujących się szkieletów.
Ukalez dostał od Ogrów 4:16
Bastor zrobił na Krasiach 20:0

______________________________________________________
II. z Mielcem (DoCh, VC i Liz)
W planach miałem wziąźć na klatę DoCh i grać na remis ale trafiłem na VC.

Ze strony przeciwnika było: duży vampir +3 ataki, mały vampir do wskrzeszania, bsb z regenką, gwardia z gw, 3 małe ghoule, 8 bloodów.

W sumie to niewiele. Bok zblokowałem tradycyjnie rangersami. warriorsami zasadziłem się w miarę na środku a żeby zagonić Bloodów w lewą część stołu - skoncentrowałem artylerię na prawym rogu (podziałało).
Magia raczej nie miała szans przebicia więc się nią nie zajmowałem. Skupiłem się głównie na bloodziach i dużym vąpierzu i bloodziach. Niestety mimo udanych trafień vampir uparcie rzucał wardy i jedyne co to udało mi się 5 bloodów i kinga z regenką zdjąć zanim doleciał na lewą stronę do moich rangersów.
W międzyczasie minersi z tyłu przyblokowali a potem zjedli ghoule.
Artyleria dała sobie spokój z walczącymi bloodziami i dużym vąpierzem i celnym strzałem zmiotła małego vampira, a następnie na tyle osłabiła gwardię i pozostałe 2 ghoule że bez przeszków horda warriorów przeszła najpierw przez jeden a potem przez dwa pozostałe klocki.

Niestety ragnersom nie szło tak dobrze. Co prawda po bloodziach ślad nie został ale vąpierz uparcie odmawiał oblania warda i tura po turze wytujkł ponad 30 rangersów, a reszta uznała że dość tego i postanowiła wycofać się na z góry upatrzone pozycje.

W tym momencie popełniłem duuuży błąd. Zapomniałem o tym że po wklepaniu rangersów Vampir będzie miał reforma i co prawda zasłoniłem runesmitha thundami ale brzydal objechał thundów i popchnął się w 6tej turze zjadając mi generała :(
w ten sposób oddałem 1 punkt.

Wynik: 19:1 dla mnie.
Straciłem tylko runesmitha i rangersów.
Morał tej bitwy: pamiętaj o reformach.
Ukalez zrobił na Demonach 15:5 i Chwała mu za to !
Bastor zrobił na Lizakach 20:0

______________________________________________________
III. z Rzeszowem (Emp, Sk i Liz)
I tym razem plany zawiodły bo miałem zrobić maskę Empire i koniecznie nie grać ze Skavenami.

Tradycyjnie dostałem Skaveny i tradycyjnie: Storm Banner, Kółko, Abomka, Latarka, Seer (ale bez dzwonka!), Chieftain, Monki, Stormvermini (klimaciarz), Clanraty i Slavi, 2x globadiersi, parę weapon teamów i tyle.

Jak to bywa przeciwnik na jednym boku dał abokmę, na drugim latarkę i kółko - oba wsparte globadiersami a po środku piechota z teamami. Nie wyglądało ładnie. Ale postanowiłem iść "VaBanq" i postawiłem rangersów 12 cali przed kółkiem i zaczęliśmy. Co prawda ja zacząłem ale dzięki kochanemu StormBannerowi tylko jedna moja maszyna dała radę wystrzelić (zbiła 18 stormverminów ale chamy nie spanikowały). Po krótkiej konsultacji z podręcznikiem, erratą i sędzią okazało się że (na szczęście dla mnie) kółko musi jechać po prostej i nie może robić esów-floresów więc chcąc nie chcąc musiał zaszarżować. Zaszarżował i się odbił :):) a ja dogoniłem :):) i Storm Banner padł :):)

W drugiej turze wszystkie maszyny skoncentrowały się na abomce i radośnie wbiły 4 hitami 3 rany :( Za to rangersi ślicznie weszli od boku w latarkę, rozkręcili, wpadli od boku w kupę clanratów i zajęli się rąbanką.
Przeciwnik rozsądnie nie zawracał armii tylko parł do przodu (nieudana szarża abomki na 17 cali), jakieś tam pioruny plus nieudane 13tki :). W mojej turze abomka się wreszcie poddała i zdechła, a rangersi dokończyli clanratów przy okazji jakiś team panikując. Mogłem zająć się środkiem. I się zająłem skutecznie. Niewiele doszło a to co doszło to spotkało moją hordę warriorów oraz minersów którzy grzecznie wyszli po mojej stronie i wspomogli walkę. Nastawiałem się już na pełną maskę :)

Niestety okazało się że horda warriorów nie do końca radzi sobie z stormverminami i plague monkami i cheftainem na raz. Złamali się, uciekli (szczury nie dogoniły), zebrali ponownie, dostali szarżę, złamali się ostatecznie i było po nich. I tu zrobiłem błąd. Zamiast uciekać gdzie pieprz rośnie na boki wszytkimi maszynami i thunderersami to postanowiłem zostać ich wystrzelać/spanikować. W efekcie straciłem 2 armaty i 1 thundów a moje katapy dokazały cudów kostkowych:
pierwsza rzut = missfire, przerzut = missfire, missfire = 1 booom, druga rzut = missfire, missfire = 1 booom. Na szczęście inżynier nie spanikował od tego choć do tej pory broda mu się trzęsie jak patrzy na katapulty.

Koniec gry i
Wynik: 17:3 dla mnie.
Straciłem 2 katapy, 2 armaty, thundów i warriorów.
Morał tej bitwy: pamiętaj o wyniku i nie ryzykuj tylko uciekaj.
Ukalez zrobił na Lizakach 15:5
Bastor zrobił na Empire 10:10 Wielką Piramidę Dziękczynną za to musi wybudować bo w połowie gra wyglądała jakby miał dostać maskę.



! Tak czy siak dzięki jeszcze raz wszystkim za grę !
Mam nadzieję że w kolejnym drużynowym też wezmę udział i to w tym składzie :)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ukalez
Pomocnik



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 282
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:18, 17 Mar 2011    Temat postu:

A więc przyszedł czas abym i ja coś skrobnął, choć nie ma bardzo się czym chwalić. Wyjazd spod dworca, pierwsza część trasy w atmosferze battlowej i opowieści Bastora (którego przy okazji świetnie się słucha ;)) Szybki postój na kawę i hot-doga na stacji benzynowej i wybór składu w tych pięknych okolicznościach przyrody. Jak się okazalo gram z Bastorem i White Lionem. A więc w samochodzie rozkminka skladów i już pierwsze próby dostawiania przeciwników. Zajeżdżamy na miejsce, presja trochę na mnie siadla, bo postanowiliśmy pocisnąć.

Rozpa:
Prince (puszka) na SD
2x maly mag (Life i Shadow)
BSB kowboj (puszka)
Oddzial Włóczni
Oddzial LSG
WL
Ellyrianie
5 SH
2x orzel

I bitwa z OK.
Pairingi nie poszły do końca po naszej myśli (tylko Bastor został odpowiednio sparowany). Do bitwy podszedłem trochę spięty (nie chciałem zawieść chłopaków), z armią przeciwnika ogranie prawie 0we (na stolach Ogrów się zbyt często nie widuje), do tego rozdrobnione oddziały Ironów (po 5) z S6 a ja mam tylko 20 WL, żeby to zatrzymać. Myślę sobie zobaczymy. Ogry ruszyły wrzeszcząc, przeklinając i złorzecząc, smokiem poleciałem na bok tego miłego towarzystwa, zgarniając jednostkę „chodzących armat” i oddział Bulli. Zaczęło się nieźle, przeciwnik lekko podenerwowany. Śmieciara ładnie trafiała i omłóciła mi oddział LSG. Lord klepacz przeciwnika dotransportowany z oddziałem Ironów wpadł w WL, dopchnąłem smoka i wygrałem kombat. I w tym momencie cały misterny plan w p…du. Nie dogoniłem przeciwnika ani WL ani smokiem. W swojej zaszarżował mi Drożdżem na tył smoczura (stali dwie tury) i zdjął Princa z KB, śmieciara zdjęła BSB z KB! a zebrany oddział z Lordem skroił pozostałych WL. Koniec końców 4:16. Mimo sporego niefarta, który jak się okazuje trzymał się mnie przez cały turniej, nie był to zbyt korzystny pairing dla HE na smoku. Jak podliczyłem, gdyby nie te sytuacje odbiegające od statystyki (2x KB w jednej turze i dogoniony główny oddział z Lordem) byłoby co najwyżej 12:8 dla mnie, więc też nie za wiele.

II bitwa DoCh
Chłopaki z teamu na szczęście dali radę (za co im serdecznie dziękuję) i wylądowaliśmy na 2gim miejscu. Emocje opadły, jest dobrze, chłopaki w formie, będzie jeszcze lepiej. Do kolejnej bitwy podszedłem na luzie, mimo że wziąłem Demony, z którymi nikt w naszym teamie nie chciał grać  Rozstawienie, przeciwnik zaczyna i wszystko do przodu. Wrzucam orla na bok seekerek i trzymam 2 tury. Bloodki dostają obniżanie tafa z Shadow i ładnie schodzą od salw LSG (później przeciwnik cofnął ten oddział ze strachu przed szarżą Straży Morskiej). Sytuacja wygląda nieźle. Smok ląduje na boku nurgli i pluje ogniem, obejmując cały oddział. BSB kroi flamery aż milo. Smoczek wpada w seekerki, BSB po oprawieniu flamerów wziął się za resztę nurgli (wcześniej spadł z nich Herald). W ciągu najbliższych 3 tur dostaję 4 miscasty (w tym 3x duża templejta z S10 na oddział). Z 20 WL zostaje 6, z 27 LSG zostaje 12. Bloodlettery z normalnym tafem rozkręcają mi oddział włóczników. Przeciwnik upatruje szansy i wpada w resztki WL z magiem swoim Lordem (Ten co to tak Krew lubi ;)). Więc ja „czelendż”, stoję na stubbornie, kolejna tura, więc ja „czelendż” magiem, stoję na stubbornie, kolejna tura – zabija 3! i stoję na stubbornie. Smok się uwolnił po zabiciu seekerek, reform i wpada na tył nietopyrka. Zabijam go po dramatycznej walce w pojedynku (smok został na 1 ranie). Przy stole zebrało się sporo osób żeby to zobaczyć. Bloodek na 1 ranie, smok 2 rany wklepane. Mój Lord nic, bije Bloodek i 4 rany w smoka. Tłum wrzeszczy, wiwatuje demonom, a ja na to: „spokojnie chłopaki, to Star Dragon, 7 woundów w profilu”. Mina gawiedzi bezcenna. Smok się odwinął i zabił znienawidzonego wroga HE. Później tylko pytania do chłopaków, czy mam ryzykować w ostatniej mojej turze wpadaniem smokiem w combat, czy zluzować. Chłopaki odpowiadają, że też cisną, więc odpuszczam i połowię psy kombinowaną szarżą. Ostatecznie 15:5, punkty w głównej mierze zrobiły miscasty ;/

III bitwa Lizaki
Chciałem zagrać z Lizakami i tak też się stało. Niestandardowe te lizaczki były bo na Carnim a nie Slanie. Przeciwnik poszedł delikatnie do przodu. Wjechałem orłem na bok skinków w skirmishu, BSB i SH wspólnie wbili się w salki (zamiar był rozjechać w 1 turze i wpadam na bok stedzia), niestety ustały na dwóch 1 ;/ Później przeciwnik dopchnął kohortę na mój bok (samotny już SH i BSB jak się okazało po ok. 5 rundach combatu w końcu wygrali i połamali towarzystwo). Smok wyrwał poisona z bolca i 1 ranę z plujek (w sumie 2 woundy). Poleciałem na bok klocka Saurusów i templejta ziania. Stegadony odwróciły się w stronę smoka. Jeden trafił Lorda i go ściągnął ;/ Wjechałem LSG na tył jednego z nich, WL przejechali się po skinkach i wpadli w bok drugiego. Smok wpadł w Carniego z jego Lordem. LSG złamali i zagonili Stedzia, drugi stedzio ustał szarżę WL. Carni i smok zostali na jednej ranie. Przeciwnik dopchnął do WL Saurusów. Ustałem, ja dopchnąłem oddział LSG na flankę Saurusów i połamałem. Lord dobił smoka i w swojej wpadł na tył LSG walczących w jednym combacie ze stedziem i WL. Stedzia skroiłem, Carni się odbił a ja w ostatniej turze wessałem go pitką. Przeciwnikowi został Lord i oddział Saurusów. Ja straciłem Lorda ze Smokiem i 2 orły. Suma sumarum 15:5.

Po tej 11-to godzinnej walce mogliśmy odebrać puchar i weseli pomimo zmęczenia wracać do Kielc wspominając ten wspaniały turniej.

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za piękne chwile a chłopakom z teamu za super współpracę, rozkiminy, wyniki, doping. Mam nadzieję, że uda się jeszcze nie raz zagrać z Wami w jednej drużynie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
WRU
Kasjer



Dołączył: 04 Wrz 2010
Posty: 408
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: CK

PostWysłany: Czw 10:50, 17 Mar 2011    Temat postu:

Nie ma żadnej wzmianki o libacji po turniejowej? Coś słaby ten wyjazd był Yellow_Light_Colorz_PDT_07

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum BITEWNE.FORA.PL Strona Główna -> WFB-Turnieje Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin