BITEWNE.FORA.PL

docent

Zakupiłem ostatnio nowy czarny ink zwany teraz Badab Black Wash. I co?
Po kilku użyciach stwierdzam że w porównaniu ze starym black inkiem to jest dno kompletne , pigmentu co kot napłakał , sama woda praktycznie , nie spełnia absolutnie swojego zadania , nie wnika ładnie w zagłębienia.

Nie wiem jakie macie doświadczenia z nowymi farbkami , ale nie polecam. Całe szczęście znalazłem na niecie parę sklepók gdzie jeszcze mają stare inki - bo na stronce GW już są wycofane.

Azrael88

Docent: ich sie nie rozcieńcza, może dodawałeś do nich wody?

Ja mam komplet tych nowych inków i poza czerwonym uważam, że sa zajebiste, nakładam prosto ze słoiczka, nie rozłażą się po modelu tylko wnikają w zagłębienia, po wyschnięciu nie zostawiają plam ani pajęczynek. Jednym słowem - rewelacja Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Piotrax

Ja zakupiłem dwa na próbę i sa całkiem ok. Co prawda do czego innego trochę niż inki bo się nie świecą ale jakościowo sa ok. Tylko rozcieńczać nie trzeba.

docent

No właśnie - ten nowy czarny wash nie ma takiego fajnego efektu świecącego. Ja tak maluję swoich chaośników że ciągnę im pancerz tym czarnym inkiem i tak fajnie lśni jak orkowe jajca.

Ale skoro te nowe washe są do czego innego niż inki to dlaczego wycofali stare farbki.

Piotrax

Bo moze uznali że ludzie ich urzywają do malowania całych figurek (coś jak cieniowanie :P) to teraz się nie świeci. Ale zgadzam się stare inki sa super jak się wie do czzego urzywać (krew, smary itp bez inków się nie obędzie)

Spejsu

Opowiadacie panowie, smar i krew mozna spokojnie zrobic dobra mieszanka rozwodnionych farb, a jak chcecie zeby sie swiecilo jak nurglingowi jajca to po prostu potem pociagnac gloss varnishem. Ja juz od dluzszego czasu z inkow stosowalem tylko czarny do przyciemniania metalu i czasami flesh washa bo mi to swiecenie przeszkadzalo.

SARGO

Ja tam na koniec wszystko traktuje lakierem satynowym i mam święty spokój.