BITEWNE.FORA.PL

berto

Witam wszystkich, ciekawa dyskusja się wywiązała o nowym LCG zapraszam chętnych :)

[link widoczny dla zalogowanych]

Feroz

Żesz cholera... aż mną zatrzęsło.

Co za !$^@#$%@# panikarze. Twardogłowi w dodatku jak beton partyjny. Tacy, cholera, doświadczeni karciarze, że na wieść o zmianach biorą nogi za pas. Sam też jestem doświadczony (grałem w życiu w około 10 karcianek aktywnie, tzn. zbierałem je, w z 5 dalszych tylko okazjonalnie kilka partii, jedną - Veto - osobiście współtworzyłem), tylko że w przeciwieństwie do nich wiem, że karcianka zdycha w momencie, kiedy ludzie przestają w nią grać. Jest taki na przykład Middle-earth, gra, na którą wydawca stracił licencję dobrze z 6-7 lat temu jak nie wcześniej, a mimo to żyjąca w dalszym ciągu i ciesząca się sporym gronem fanów (na zamku Stahleck, gdzie co roku odbywa się duży turniej AGOTa, odbywa się też tak z 2x większa impreza MECCG-owa).

Gra umiera? Dupa, nie umiera. Wymrzeć może we Wrocławiu, ale z takim podejściem powiem tylko, że wrocławianie zasłużyli sobie na to. Wszędzie na świecie, patrząc po odzewie na forum FFG, przejście na LCG aktywizuje nowych graczy i powoduje, że starzy, którzy przestali grać w AGOTa już dość dawno temu, obecnie myślą o powrocie. I to nie są bynajmniej pojedyncze przypadki - ot, na dniach odezwał się koleś z Kopenhagi, piszący, że rodzi się w tym mieście właśnie nowa meta. Tylko w Polsce najprzyjemniej jest narzekać i się obrażać. Ech...

Zarejestrowałem się na tamtym forum, ale stwierdziłem, że nie będę się jednak odzywał, bo chybabym nabluzgał, a przekonać twardogłowców i tak nie przekonam. No i ten paradny argument "bo zdechną trejdy". Jak będę dzięki temu wydawał 5x mniej na karty mając z nimi tyle samo zabawy, to pierwszy wykopię trejdom dół w lesie i jeszcze widłami popchnę.

Nie chcecie grać? Krzyż na drogę. Tylko nie zapomnijcie powystawiać kart za grosze na Allegro, chętnie uzupełnię parę braków w kolekcji :P

Na koniec dodam jeszcze, że już dwoje moich znajomych, usłyszawszy, że AGOT przestaje być kolekcjonerski, okazało spore zainteresowanie i może być, że nawet zaczną kupować. Nieźle jak na zdychającą karciankę.

Uff. Przepraszam. Poniosło mnie chyba trochę.

White Lion

ja dodam że od 1 stycznia mamy już nowego gracza w AGOT który brał udział w styczniowym turnieju, a dwóch kolejnych pytało mnie o karciankę i chcą się spotkać na naukę.

Zgadzam się że karcianka umiera jeżeli się w nią nie gra.
Jeżeli karcianka żyje a ktoś przestaje w nią grać to właśnie stara się ją uśmiercić więc takim osobom mówimy NIE ! :)

Zmiana bez wątpienia jest duża ale negatywna tylko dla tego dla kogo gra w karcianki jest jedynie wywalaniem kilku stów miesięcznie na karty a następnie szpanowaniem kartami przed ludźmi którzy nie mogą tyle wydać.

Dla mnie karcianka AGOT to przede wszystkim dobra zabawa oraz intelektualne wyzwania przy tworzeniu decku.
Ostatnio wszedłem w nowy dom i aktualnie mam złożone 9 grywalnych decków i tworzę następne.

Pozdrawiam Wrocław i jeżeli nie zmienicie zdania to również chętnie uzupełnimy swoje kolekcje waszymi wyprzedażami :)

flint

Co do świeżych graczy - Warszawa p[osiada od tzw. pyty commonów i uncommonów ze wszystkich legalnych w standardzie edycji.

O rzeczone karty należy brać i pytać.

Feroz

Ano. Dajcie znać przy okazji jakiegoś turnieju, to weźmiemy parę pudeł kart do splądrowania, ze wszystkich edycji od Westeros po 5KE. Nam one po nic, a nowym graczom z Kielc przydadzą się na pewno.

White Lion

Świetny pomysł !

Dzięki :)

na pewno damy znać. najbliższy turniej w lutym (początek)

berto

Pierwsze info o chapter Packach: [link widoczny dla zalogowanych]

Feroz

"Ten ostatni lanni z Kielc" to deck Ithila, jak rozumiem? :) Wszystko zależy od mety - o ile na turnieju w Kielcach żadnej "rodzimej" armiówki nie widziałem, o tyle w Warszawie faza na armie już była i ma się pomału ku końcowi. Zobaczymy, co wniosą chapter packi, ale skoro lutowe będą w praktyce w połowie marca (zamówienie, wysyłka...), to jeszcze z jeden-dwa turnieje zdążymy rozegrać bez nich.

berto

Zgadza się, też się cieszę bo chcę ostatni raz zagrać kompletnym Starkiem by się przesiąść na coś bardziej ambitnego. Bo na razie zagrałem w Gmund pożyczonym a w Salzburgu bez kilkunastu kart jadąc z przekonaniem że zagram agendą King in The North.

Feroz

No, rozwiązał nam się worek z wieściami :)

Na stronie FFG pojawiły się wreszcie długo oczekiwane informacje, a nawet więcej. Można zapoznać się z nowymi zasadami turniejowymi (istotnymi zwłaszcza w formacie multi), informacjami na temat prowadzenia i uczestnictwa w Nationalsach, a także, przede wszystkim, kalendarzem turniejowo-wydawniczym na wiosnę i wczesne lato 2007. Wygląda on następująco:

Luty: pierwszy Chapter Pack - The War of Five Kings, 25 lutego koniec przyjmowania zgłoszeń do organizacji Nationalsów.

Marzec: drugi Chapter Pack - Ancient Enemies, 13-23 marca: turniej promo Maester Caleotte, 10 marca - FFG kontaktuje się z kandydatami do organizacji Nationalsów.

Kwiecień: trzeci Chapter Pack - Sacred Bonds, 3-13 kwietnia: specjalny turniej 1v1 w formacie Classic Limited (FFG zapewnia towar po obniżonej cenie), 11 kwietnia - początek sezonu Nationalsów.

Maj: czwarty Chapter Pack - Epic Battles, 26 maja - koniec sezonu Nationalsów.

Czerwiec: piąty Chapter Pack - The Battle of Ruby Ford, 5-15 czerwca: specjalny turniej multi Classic Limited.

Lipiec: szósty Chapter Pack - Caling the Banners, 3-13 lipca: turniej promo Quaithe of the Shadow ze specjalnymi zasadami - każdy ród ignoruje jedną konkretną zasadę gry, np. nie ma draw capa albo jego postacie nie giną.

Poza tym doszło 6 nowych spoilerów, w tym niektóre absolutnie wymiatające - na przykład lokacja GJ za 5 złota, pozwalająca raz na rundę zagrywać górną kartę z discardu przeciwnika jak z ręki, o ile ma się w grze same postaci i lokacje GJ. Albo Targowy attachment dający postaci wszystkie traity - aż trudno sobie wyobrazić, ile combosów może się na tym opierać.

Nadchodzi wiosna :)